Opowiesci z dzungli (Cuentos de la selva)
- lasongrzegorz
- 7 lip 2019
- 3 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 16 paź 2019

Trucizna
W dzungli mozna znalezc lekarstwa na wiekszosc chorob, lokalsi regularnie je zbieraja i wiedza, czego i jak szukac. Jednoczesnie musza wiedziec, ktore rosliny sa trujace- ktorych nie jesc a nawet nie dotykac. Mimo to niektore bedace zwykle trucizna moga byc tez przydatne. Jak nam wytlumaczyl i zaprezentowal Manuel na przykladzie barbarosca.
Ta roslina ma i pien i liane, ale to korzenie zawieraja trucizne. Zeby ja wydobyc nalezy wyciaciac korzenie (powiedzmy okolo 2-3 kg) i je zmiazdzyc. Zmiazdzone wklada sie do wody i puszczaja wtedy „mleko”. To wlasnie to mleko jest trujace. Zastosowanie? Polow ryb - wpuszcza sie to do wody i idzie z nurtem rzeki- po jakies pol godzinie powinny sie zaczac pokazac martwe ryby. Ten sposob polowania jest juz przez panstwo zakazany, bo wpuszczenie tego w szerszym biegu Amazonki powodowalo smierc milionow(!) ryb. Teraz ten spodob jest raczej przekazywany jako sposob na przetrwanie w dzungli, kiedy nie ma sie jak zdobyc pozywienia. Jesli wladze zlapia kogos na lowieniu w ten sposob to a) grozi mu do 4 lat wiezienia, b) musi chodzic po miescie z napisem „pescero” (oznacza to wlasnie lowiacego w ten sposob) i wszyscy go wytykaja palcami, wiec jest to dosc stygmatyzujace.
Mleczka z trucizny uzywaja tez mezczyzni, aby popelnic samobojstwo. Sa one czeste w Amazonii wsrod mezczyzn po 40-tce, poniewaz to wtedy dopada ich impotencja i/ lub prostata i wtedy zona znajduje sobie kochanka, co prowadzi do zalamania i czesto samobojstwa.
Impotencja
Zeby nie doprowadzic do stanu, w ktorym jedynym rozwiazaniem jest samobojstwo mozna impotencje probowac wyleczyc. Sluzy do tego drzewo XXX. Nalezy zebrac jego kore, wsadzic do butelki z mocnym alkoholem i zakopac te butelke na glebokosci 50cm na osiem dni. Nie moze byc glebiej, bo maja „po niej” chodzic ludzie. Po osmiu dniach butelke sie wydobywa i nalezy pic po kieliszeczku specyfiku raz dziennie. Impotencja minie, jak skonczy sie butelke. Uwaga! Dzialanie mega silne i po na pewno zrobi sie dziecko zonie!
Pichanga
Super roslina wielozadaniowa. Najpierw poznalismy jej liscie - maja chropowata powierzchnie jak papier scierny i wlasnie do tego sluza! Natomiast jej liana ratuje zycie - zawiera w sobie mnostwo wody, wystarczy odciac kwalek i i przechylic do ust - woda leci malymi struzkami!
Innym sposobem jest przegryzienie malych kuleczek, owocow nijilla, ktore tez maja w sobie wode.
Rozwolnienie i klej
To musi byc chyba jedna z czestczych dolegliwosci, bo sporo roslin na mu zapobiegac. Jedna z nich - XXX jest o tyle ciekawa, ze juz przy lekkim skaleczeniu kory na pniu leci z niego gesty, mleczny syrop, ktory nalezy zazywac raz dziennie. Dzieci jedna lyzeczke, dorosli dwie. Biedne dzieci, ktorych nie stac na klej do szkoly, zbieraja ten syrop, poniewaz jest wystarczajaco lepki.
Na koniec wazne jest, by rane zasklepic sciolka, zeby sie ladnie i szybko zagoila.
Ananasy
Wiecie jak rosna ananasy? Prawie przy ziemi, na takich malych krzaczkach. Ale nie rosna na dziko, trzeba je uprawiac. Zeby zalozyc plantacje ananasow, trzeba sobie najpierw wykarczowac kawalek dzungli. Potem sie je sadzi i czeka rok na zbiory. Wychodza duze, dorodne, bardzo slodkie. Sprzedaje sie je do miasta za pol sola za sztuke (jakies 50gr). W miescie na rynku taki ananas kosztuje juz okolo 20 soli (22zl). A u nas to takie w ogole nie dojezdzaja. Ale co wazne taka roslina daje owoce tylko przez 3 lata z rzedu. W kolejnym roku beda juz za male, zeby oplacalo sie je sprzedac. Co sie robi w takim razie? Porzuca sie te plantacje, zeby “odpoczela” i zaklada sie nowo na innym kawalku wykarczowanej dzungli. Do tej pierwszej wraca sie po okolo 10-ciu latach. Czemu akurat po takim czasie, zapyta ktos. Dzungla “zabiera” poletko juz po paru latach, drzewa, liany i krzaki obrastaj je w zasadzie juz w kolejnym roku, kiedy sie o to nie dba. Ale dopiero po 10-ciu latach nowe drzewa sa wystarczajaco grube, zeby sie je oplacalo sciac - na opal (w tradycyjnych wiejskich domach gotuje sie tu na ognisku, nie uzywa sie gazu).
Nacpane leniwce
Przy okazji poszukiwac leniwcow, Manuel opowiedzial nam troche o ich zwyczajach. Jedza tylko jeden jedyny rodzaj lisci i to tylko mlode, jasnozielone pedy. Jeden posilek starcza im na jakies 12h, po zjedzeniu zapadaja w rodzaj letargu, podejrzewa sie, ze te liscie sa rodzajem narkotyku dla leniwcow i dlatego po pierwsze nie chca jesc innych, a po drugie sa odciete od swiata na kolejne 12 godzin. Na tyle, ze mozna sie wdrapac obok nich na drzewo, zdjac je i odstawic, a nawet tego nie zauwaza. Albo sciac drzewo, na ktorym wisza - i nic! Zero reakcji - spadnie taki to sie zorientuje i powolnie odejdzie na kolejna porcje lisci.
Comments